W tym poradniku przedstawimy w kilku prostych krokach, jak samodzielnie i właściwie wykonać smarowanie nart zjazdowych oraz desek snowboardowych. Metodyka jest właściwie taka sama, jedyna różnica to imadło jakiego musimy użyć. Celem smarowania jest poprawienie właściwości poślizgowych naszego sprzętu, aby zjazd był szybszy, przyjemniejszy a przede wszystkim bezpieczniejszy.
Możemy wyszczególnić 2 rodzaje smarowania nart, pierwszym jest smarowanie na gorąco, drugim natomiast na zimno. Poniżej opiszemy z grubsza czynności obu tych sposobów
Smarowanie na gorąco - za pomocą żelazka narciarskiego.
Smarowanie na gorąco zajmuje więcej czasu, ale daje zdecydowanie lepsze efekty, i na dłuższą metę jest tańsze niż smarowanie na zimno
Krok 1: Oczyszczanie ślizgu
Pierwszym krokiem, który należy wykonać jest pozbycie się starego smaru z poprzedniego smarowania. Istnieje kilka metod pozbycia się starego smaru, można to zrobić za pomocą specjalnych preparatów do usuwania starych smarów (najbardziej optymalne), za pomocą cykliny z plexi i twardej szczotki (np nylonowej).
Krok 2: Nakładanie smaru
Po oczyszczeniu ślizgu, można przejść do właściwego nakładania smaru. Wykonuje się to za pomocą żelazka rozgrzanego do temperatury podanej na smarze. Smar należy rozpuścić poprzez przyłożenie do płyty żelazka i równomiernie rozprowadzić go zygzakiem na ślizgu nart.
Krok 3: Smarowanie
po nałożeniu smaru należy go wsmarować pamiętając o stałym i ciągłym ruchu żelazka, siła z jaka należy rozsmarowywać może być praktycznie zerowa (zrobi to za nas masa własna żelazka). Po nasmarowaniu czekamy ok 5-10 min aż do ostygnięcia smaru (osiągnięcia przez smar temperatury pokojowej).
Krok 4: Cyklinowanie ślizgu
Po ostygnięciu i stwardnieniu smaru należy jego nadmiar usunąć ze ślizgu. Wykonuje się to za pomocą cykliny plexi. zbierając smar najpierw z krawędzi a następnie od dziobów nart ze ślizgu
Krok 5: Szczotkowanie
Szczotkujemy narty, również od nosków do końca nart przy pomocy szczotki nylonowej. Dzięki temu usuniemy nadmiar smaru ze ślizgu narty a to przełoży się na lepszy poślizg nart na śniegu. Czynność tą wykonujemy od dziobu nart
Krok 6: Polerowanie
Ostatnim krokiem jest wypolerowanie ślizgu nart za pomocą szczotki z końskiego włosia lub ściereczki z fiberlene. Tak jak wszystkie inne czynności robimy to od dziobu nart
Dodatkowo po wycyklinowaniu można dla lepszego efektu powtórzyć kroki od 2 do 4 w celu lepszego efektu, bądź nałożeniu lepszego smaru np smaru LF na CH.
Nakładanie na zimno
Tu sprawa jest zdecydowanie prostsza, samo nakładanie na zimno w zależności od tego jaki mamy rodzaj (w płynie, w paście, w proszku itd.) smaru zajmuje kilka minut, wada takiego rozwiązania jest to, że smary nakładane na zimno na dłuższą metę wychodzi dużo drożej, i szybciej się ścierają ze ślizgu, przez co trzeba je częściej nakładać.
Wykonanie tego typu smarowania polega na naniesieniu go za pomocą jednego ciągłego ruchu na ślizg nart a następnie w zależności od rodzaju wetrzeć go za pomocą korka (który często jest dołączony do smaru), lub przetarcie po kilku sekundach ściereczką.
Zdjęcia w poradniku pochodzą ze strony http://www.swixsport.com
Komentarz (0)