- Piotr Tomczyk
- News
- 0 polubienia
- 29 wyświetlenia
- 0 Komentarze

Na zimno czy na ciepło, oto jest pytanie, smarowanie nart: kiedy na zimno, kiedy na ciepło i jaką rolę odgrywa korek?
Smarowanie nart to kluczowy element ich pielęgnacji, który wpływa na komfort jazdy, szybkość oraz trwałość sprzętu. Istnieją dwie główne metody smarowania: na zimno i na ciepło. Każda z nich ma swoje zalety, wady i konkretne zastosowania, dlatego warto wiedzieć, kiedy i dlaczego się je stosuje.
Smarowanie na ciepło to metoda bardziej profesjonalna i trwała. Polega na roztopieniu smaru (najczęściej parafinowego) za pomocą specjalnego żelazka i wprasowaniu go w ślizg narty. Dzięki temu smar wnika głęboko w strukturę materiału, co zapewnia lepszy poślizg i dłuższe działanie. Tę metodę stosuje się zazwyczaj przed dłuższymi wyjazdami, zawodami lub jako przygotowanie nart na cały sezon. Smarowanie na ciepło wymaga jednak więcej czasu, odpowiedniego sprzętu (żelazko, cyklina, szczotki) oraz pewnej wprawy, dlatego nie każdy decyduje się na tę formę pielęgnacji w warunkach domowych.
Z kolei smarowanie na zimno to metoda szybka i wygodna, idealna do zastosowania tuż przed jazdą lub na stoku. Smar w formie płynu, pasty, sprayu lub kostki nakłada się bez podgrzewania, a następnie wciera w ślizg. Efekt jest mniej trwały niż w przypadku smarowania na ciepło, ponieważ smar działa głównie powierzchniowo i szybciej się ściera. Niemniej jednak, dla osób jeżdżących rekreacyjnie lub sporadycznie, smarowanie na zimno jest wystarczające i bardzo praktyczne.
W obu metodach można spotkać się z użyciem korka, który odgrywa ważną rolę szczególnie przy smarowaniu na zimno. Korek (naturalny lub syntetyczny) służy do wcierania smaru w ślizg narty. Tarcie generowane podczas pocierania korkiem powoduje lekkie nagrzanie powierzchni, co pomaga lepiej rozprowadzić smar i zwiększyć jego przyczepność. Dzięki temu smar lepiej przylega do ślizgu, co poprawia jego działanie. Korek jest więc niezbędnym narzędziem przy smarowaniu na zimno – bez niego efekt będzie słabszy, a smar może się szybciej zetrzeć.
Przy smarowaniu na ciepło korek nie jest obowiązkowy, ponieważ smar jest wprasowywany żelazkiem. Może być jednak używany w niektórych przypadkach, np. do docierania specjalistycznych smarów startowych lub fluorowych, które wymagają dodatkowego wygładzenia powierzchni. W takich sytuacjach korek pełni funkcję uzupełniającą, ale nie jest kluczowy.
Podsumowując, wybór metody smarowania zależy od intensywności jazdy, dostępnego czasu i oczekiwanej trwałości efektu. Smarowanie na ciepło daje lepsze rezultaty, ale wymaga więcej zaangażowania. Smarowanie na zimno jest szybkie i wygodne, a korek odgrywa w nim bardzo ważną rolę. Jeśli zależy Ci na prostocie i szybkości – wybierz smarowanie na zimno z użyciem korka. Jeśli stawiasz na trwałość i wydajność – warto zainwestować w smarowanie na ciepło.
Komentarz (0)